Już od środowego ranka po Wrocławiu będzie krążył autobus. Będzie się można nim przejechać, dostać specjalne gadżety i po prostu być życzliwym dla ludzi wspólnie z prezenterami Radia RAM oraz wolontariuszami Pozytywne.com. Pojazd będzie co pewien czas odwiedzał kolejne wrocławskie uczelnie. One także przygotowały się na Dzień Życzliwości. Na każdej z nich będzie coś się działo. Na przykład Akademia Ekonomiczna szykuje zbiórkę książek dla szpitala kolejowego, a WSZ „Edukacja” przeprowadzi ankietę, w której nagradzane będą najoryginalniejsze i najzabawniejsze odpowiedzi.

Szczegóły działań uczelni na www.terazwroclaw.pl.
Sporo będzie się też działo na wrocławskim Rynku. Staną tam specjalnie oznakowane budki telefoniczne. Będzie z nich można dzwonić zupełnie za darmo, zarówno do znajomych, jak i całkiem obcych osób. Jedynym warunkiem będzie przekazanie im życzliwych pozdrowień. Także w Rynku powstanie specjalna wysypywanka, którą będą mogli tworzyć wszyscy przechodnie, dorzucając swoje kawałki grysu. Na koniec dzieło zostanie pomalowane.

Ponieważ Wrocław jest miastem krasnali, podczas świętowania dnia życzliwości nie może zabraknąć przedstawiciela tej najniższej wrocławskiej społeczności. 21 listopada do centrum miasta wprowadzi się krasnal Życzliwek.

Od 12.00 do 19.00 z budek telefonicznych Telefonii Dialog będzie można dzwonić za darmo do znajomych i nieznajomych z życzliwymi pozdrowieniami. Na Rynku stanie również Wieża Życzliwości, z której będzie można przekazać pozdrowienia miastu i światu. Na specjalnie przygotowanych chorągiewkach przechodnie będą mogli wypisywać życzliwe myśli, z których następnie zostanie ułożony Szczyt Życzliwości.
Dzień Życzliwości to stosunkowo młode święto. Choć w kalendarzu znajduje się od dawna, to jego obchody wymyśliła wrocławianka Ilona Knapik. Stolica Dolnego Śląska świętuje już po raz drugi.