Przed Świętami Bożego Narodzenia ogarnia nas prawdziwa gorączka przygotowań i zakupów. W tym czasie warto zastanowić się nad wdrożeniem we własnym domu zasad lean management czyli „szczupłego zarządzania”. Jak może nam ono pomóc w czasie przedświątecznych zakupów?
W bezstresowych zakupach może pomóc lean management, czyli „szczupłe zarządzanie”. Ale nie chodzi o dietę na święta. Przedstawiamy 5 porad, które pozwolą oszczędzić czas, pieniądze i nerwy.
Osiągnąć założony cel w jak najkrótszym czasie, jak najmniejszym wysiłkiem i kosztem – o to chodzi w lean management, czyli „szczupłym zarządzaniu”. Jaki ma to związek z przedświątecznymi zakupami? A czy w nich nie chodzi o to samo?
– W myśli filozofii „lean” celem ma być przygotowanie świąt i kupienie trafionych prezentów, unikając przy tym wszystkiego, co do tego celu nie prowadzi – mówi Katarzyna Szczupał-Vieweg, prezes Staufen Polska.
Jak to zrobić? Pomyślmy, że zakupy przed świętami to cały łańcuch różnych działań – m.in. przejazdów, chodzenia po sklepach, wybierania, wydawania pieniędzy. – Dobrze jest zrobić sobie plan działania. To wymaga chwili zastanowienia, ale pozwoli oszczędzić czas, pieniądze i nerwy – dodaje Katarzyna Szczupał-Vieweg.
Co powinno znaleźć się w takim planie?
Kupuj tylko to, co potrzebne
Co i w jakiej ilości przygotujesz na święta? Zapisz na kartce, czego dokładnie potrzebujesz i dopiero wtedy idź na zakupy spożywcze. Kupowanie pod wpływem impulsu może się zdarzyć zawsze, ale w okresie przedświątecznym to prawdopodobieństwo wzrasta. W sklepie nie zwracaj uwagi na promocje, zwłaszcza „świątecznych” produktów. 3 karpie w cenie 2? Brzmi atrakcyjnie, ale czy na pewno potrzebujesz aż tyle karpi? Cena jednostkowa może być niższa, ale i tak połowę wyrzucisz do śmieci. Efekt? Wydasz więcej i marnujesz żywność.
Nie rób tego w sklepie
Jeśli szukasz prezentów, to nie rób tego w sklepie. Zastanów się w domu, a do sklepu, tradycyjnego czy on-line, wybierz się tylko w konkretnym celu. W przeciwnym razie stracisz czas i prawdopodobnie kupisz prezent pod wpływem impulsu.
Prezenty najlepiej wybrać i kupić na spokojnie, jeszcze przed świąteczną gorączką – będzie taniej i większa szansa, że trafimy w gusta obdarowanych. Szukanie prezentów na ostatnią chwilę to jedna z najbardziej stresujących sytuacji przed świętami.
Pytaj, nie szukaj
Jeśli kupujesz prezenty, to przed wyjściem na zakupy sprawdź w Internecie, co ci się podoba i gdzie można to kupić najtaniej. Po wejściu do sklepu od razu idź do sprzedawcy i pytaj o konkretną rzecz. Nie stracisz czasu na przeszukiwanie sklepowych półek czy wieszaków i unikniesz ryzyka kupienia czegoś, co akurat przyciągnie twój wzrok.
Nie wtedy, kiedy robią to wszyscy
Duża galeria handlowa lub sklepy w centrum miasta? Najlepiej wybierz się tam w ostatniej godzinie otwarcia lub w weekend w godzinach porannych. Łatwiej zaparkujesz, nie będzie tłoku i łatwiej porozmawiasz ze sprzedawcą.
Zaplanuj działania tak, by w trakcie zakupów unikać stresu i zmęczenia. Dlaczego? Ponieważ wtedy łatwiej podejmować przemyślane decyzje. Unikaj jednych wielkich zakupów
Zwłaszcza tuż przed świętami. Jeśli zaplanujesz wszystkie zakupy na jedno popołudnie, to utkniesz w gigantycznych korkach, będziesz nerwowo szukać miejsca na parkingach wielopoziomowych i jeździć od sklepu do sklepu w poszukiwaniu brakujących produktów lub prezentów.
– Można też potraktować przygotowania do świąt jak pracę zespołową. W miarę możliwości warto podzielić zakupowe obowiązki z innymi. Jeśli każdy będzie miał określoną, relatywnie niewielką liczbę zakupów, to cały proces przebiegnie szybciej, sprawniej i łatwiej go będzie modyfikować – mówi Katarzyna Szczupał-Vieweg ze Staufen Polska.