Celem akcji jest uświadomienie Polakom w okresie przedświątecznych zakupów, że decydując się na nabycie zagrożonego wyginięciem zwierzęcia, rośliny czy wykonanego z nich produktu, możemy narazić się na poważne konsekwencje prawne oraz przyczynić do wymierania gatunków. Zakup okazów należących do gatunków objętych ochroną na podstawie przepisów Unii Europejskiej (ujętych w aneksach A i B do rozporządzenia Rady (WE) nr 338/97) o nielegalnym lub nieznanym pochodzeniu, stanowi w myśl polskiego prawa przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat pięciu, zarówno dla sprzedającego jak i kupującego. Kampania opiera się o akcję outdoorową (billboardy, plakaty), wspomaganą informacjami w Internecie i mediach.
Szacuje się, że nielegalny obrót okazami zagrożonych gatunków jest trzecim co do opłacalności nielegalnym interesem na świecie, zaraz po handlu bronią i narkotykami. "Polska bierze czynny udział w tym procederze, będąc zarówno krajem tranzytowym jak i docelowym dla wielu okazów należących do chronionych gatunków"
- tłumaczy Borys Kala z Towarzystwa „Salamandra". "Z uwagi na położenie geograficzne nasz kraj pełni rolę bramy, przez którą nieustannie wprowadzana jest na teren UE kontrabanda, pochodząca z nielegalnych odłowów, głównie z krajów azjatyckich. Okazy takie spotkać można w sklepach i na giełdach zoologicznych oraz coraz częściej i liczniej również w Internecie. Tym bardziej na uznanie zasługuje decyzja Allegro o wprowadzeniu całkowitego zakazu handlu zagrożonymi gatunkami w tym serwisie" - dodaje.
Kampania realizowana jest dzięki wsparciu udzielonemu przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię poprzez dofinansowanie ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz Norweskiego Mechanizmu Finansowego, a także ze środków budżetu Rzeczpospolitej Polskiej w ramach Funduszu dla Organizacji Pozarządowych oraz Urząd Miasta Poznania.
Więcej informacji dostępnych jest na stronie