Święta Katarzyna patronuje m.in. dziewicom i żonom, modystkom, kołodziejom, garncarzom, garbarzom, młynarzom, piekarzom, prządkom, szwaczkom, krawcowym, żeglarzom, kolejarzom, woźnicom, przewoźnikom, powroźnikom, fryzjerom, zecerom; generalnie wszystkim, którzy mają coś wspólnego z kołem lub nożem, a ponadto: adwokatom i notariuszom. To także patronka cnotliwych kawalerów, którzy pragną poznać pannę i wejść w związek małżeński. Katarzynki to "męski" odpowiednik Andrzejek. W nocy z 24 na 25 listopada kawalerowie mogą otrzymać przepowiednie dotyczące daty ożenku, czy imienia przyszłej partnerki.
Jednym ze sposobów wróżenia, który przynosi informację o przyszłej żonie, jest schowanie pod poduszkę ptasiego pióra. Sen przynosi wówczas informację, jaka będzie żona: jeśli przyśni się sowa oznacza to mądrą kobietę, jeśli natomiast we śnie pojawi się kura, symbolizuje to dobrą, opiekuńczą matkę. Jeśli będzie to kaczka, może być to kobieta gaduła, paw będzie oznaczał strojnisię, a kukułka brak dbałości o potomstwo.
Zwyczaj Andrzejek prawdopodobnie wywodzi się od Andrzeja apostoła, który był rodzonym bratem świętego Piotra. Pochodził z Betsaidy nad Jeziorem Genezaret. Warto wspomnieć o tym, że święty Andrzej jest patronem wielu krajów: Austrii, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Niemiec, Rosji i Szkocji. Patronuje także rybakom, rycerzom, woziwodom i małżeństwom. Andrzejki to święto panieńskie, a wróżby dotyczą głównie przepowiedni małżeństwa.
W Andrzejki wszystkie niezamężne dziewczyny stawiają buty jeden za drugim: ta panna, której but stanie częściowo za progiem, może liczyć na rychły związek. Inna wróżba polega na rzucaniu łupinki jabłka lewą ręką (od serca) przez prawe ramię do tyłu. Widząc, jaka litera się ułożyła, możemy domyślić się imienia przyszłego partnera.