Z badania Z. Izdebskiego, zrealizowanego przez TNS OBOP na zlecenie KC ds. AIDS wynika, że dla ponad 60% kobiet zajmujących się prostytucją głównym powodem podjęcia się tego zajęcia jest trudna sytuacja materialna.
Ponad 17% decydując się na taki zawód kierowało się możliwością zarobku i osiągnięcia zysku, a w następnej kolejności chęcią podniesienia standardu własnego życia (14%). 2,8% respondentek deklaruje, że zajmuje się tą profesją w wyniku zmuszania przez inne osoby.
Prawie 2/3 badanych kobiet traktuje świadczenie usług seksualnych jako zajęcie tymczasowe, którego głównym celem jest zdobycie środków finansowych, wyjście z bieżących kłopotów (31%), bądź uzbieranie pieniądzy na inne cele (34%). Co czwarta kobieta świadcząca usługi seksualne pracuje w swojej profesji wyłącznie dlatego, że jest to jedyny sposób na utrzymanie się. Dla 4% respondentek niniejsza praca jest traktowana jako stałe zajęcie i te kobiety chciałyby ją wykonywać możliwie długo.
„Kiedy mówimy o zjawisku prostytucji musimy mieć świadomość, że obraz prostytucji dzisiaj jest zupełnie inny niż ten z lat 60-tych czy 70-tych. To co różni, to fakt, że kiedyś większość kobiet świadczących usługi seksualne pochodziła ze środowisk patologicznych. Obecnie wiele prostytutek wywodzi się z tzw. „dobrych rodzin”. Natomiast to, co łączy prostytucję kiedyś i dziś to pobudki finansowe. Większość kobiet wybiera tę formę zarobkowania ze względu na duże trudności ekonomiczne. Wcale niemałą grupą kobiet stanowią również te, które chcą w ten sposób podwyższyć swój standard życia” - komentuje prof. Zbigniew Izdebski, autor badania.