Premier Rosji Władimir Putin i Leonardo DiCaprio pojawili się w tym tygodniu na szczycie dotyczącym walki o ocalenie tygrysów w Sankt Petersburgu. Forum zostało nazwane „ostatnią szansą" dla największych na świecie kotów. Było to pierwsze spotkanie światowych liderów na rzecz podjęcia konkretnych działań w sprawie ratowania zagrożonego gatunku.
Premier Rosji był gospodarzem spotkania, a głównym tematem było omówienie propozycji Banku Światowego dla inicjatywy walki o życie wielkich kotów. Celem jest podwojenie ilości tygrysów występujących w środowisku naturalnym, bowiem ich ilość diametralnie spadła w stosunku do lat poprzednich. Przyczyną takiego stanu są przede wszystkim kłusownicy zabijający zwierzęta dla skór i innych części ciała w celu ich sprzedaży w Chinach oraz innych krajach Azji. Jednak dużym problem dla populacji tygrysów jest także rozwijająca się urbanizacja, która odbiera im naturalne siedliska.
DiCaprio, członek zarządu WWF - światowej organizacji zajmującej się ochroną dzikich i zagrożonych gatunków, zobowiązał się przeznaczyć milion dolarów z własnych dochodów na rzecz programu ochrony tygrysów. Hollywoodzki aktor niedawno odwiedził Nepal i Bhutan, gdzie znajdują się siedliska zagrożonych wyginięciem kotów.
Na forum, które zakończyło się wczoraj, byli obecni przedstawiciele 13 krajów, gdzie występują tygrysy w naturalnym środowisku. Jednym z obecnych był Premier Chin Wen Jiabao. Delegaci zobligowali się przeznaczyć w sumie 35 milionów dolarów w przeciągu najbliższych pięciu lat na walkę o przetrwanie tego gatunku. Putin na zakończenie forum przytoczył słowa Gandhi'ego, że wielkość narodu i jego rozwój można ocenić na podstawie tego, jak dba się o zwierzęta.
Dyrektor generalny WWF Jim Laepe również apelował o konieczność rozwoju programu ochraniającego tygrysy mówiąc, że jest to gatunek na skraju wymarcia i jeśli utrzymają się obecne tendencje rokowania dla wielkich kotów są katastrofalne. Natomiast John Sellar, dyrektor ds. wykonawczych Konwencji o Międzynarodowym Handlu Dzikimi Zwierzętami powiedział, że konieczna jest walka z kłusownikami i przemytem, aby ocalić zagrożone wyginięciem zwierzęta.
Putin na koniec złożył specjalne podziękowania amerykańskiemu aktorowi, który pomimo awarii silnika samolotu i konieczności zwrócenia do Nowego Yorku, przyleciał liniami prywatnymi. Premier Rosji dodał, że nie każdy jest na tyle odważny, aby wsiąść do samolotu zaraz po awaryjnym lądowaniu.