Byłego premiera Włoch Silvio Berlusconiego czekają ciężkie chwile: poważnie naraził się swojej żonie podczas rozdania nagród telewizyjnych, flirtując z innymi paniami i wygłaszając deklaracje typu: „Gdybym nie był żonaty, zaraz bym się pani oświadczył" albo „Z tobą poszedłbym na koniec świata".
50 – letnia Veronica Lario-Berlusconi dotąd przymykała oczy na wybryki swojego swawolnego małżonka, jednak tym razem miarka chyba się przebrała. Żona byłego premiera oświadczyła: „Ostatniego wybryku męża nie mogę puścić płazem” i zażądała od niego publicznych przeprosin.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że zwierzenia Veronici na temat upokarzania jej przez męża opublikowane zostały na łamach gazety "La Repubblica", która należy do największego konkurenta i krytyka Berlusconiego - Carlo De Benedettiego. Zemsta jest słodka…