Globalny sondaż miesięcznika Reader’s Digest wykazał, że w XXI wieku wiara w duchy nie ginie. Największa grupa ankietowanych deklarowała ją na Węgrzech (70% wskazań). Polska i Czechy zajęły wspólnie drugie miejsce – w obu krajach było aż po 63% wskazań na „tak".
Wydawałoby się, że w naszym racjonalistycznym świecie opowieści o duchach można już tylko między bajki włożyć. A jednak jak wykazał przeprowadzony w różnych stronach świata sondaż miesięcznika Reader’s Digest, nawet tam, gdzie większość deklarowała, że w duchy nie wierzy, zadziwiająco dużo osób na pytanie „Czy wierzysz w duchy?" odpowiedziało „tak". W Stanach Zjednoczonych to niemal połowa ankietowanych – 47% wskazań, w Kanadzie czy na Filipinach – 43%.
Najmniej skłonni do wiary w tajemnicze zjawy okazali się mieszkańcy RPA – tylko 17% odpowiedzi „tak", i Francuzi – 20%. A przecież we Francji ulubionych przez duchy miejsc takich jak stare pałace nie brak. Dla porównania w Wielkiej Brytanii zwolenników duchów było aż o 17% więcej niż we Francji – w sumie 37%.